Daleko z anteną od głowy :) Jak handy to tylko QRP. |
Wydaje mi się że wszelkie publiczne pokazy i domorosłe próby demonstrowania że promieniowanie radiowe (takie czy inne) czynione przez krótkofalowców/radioamatorów szkodzi, to jest podcinanie gałęzi na której się siedzi. Wystarczy że do tego wątku zajrzy któraś z osób "autorytatywnie" wypowiadająca się o szkodliwości promieniowania radiowego na tym lokalnym forum: http://komorow.net/node/4165#comment-6731 Lub, co gorsze, jakaś "życzliwa" dusza wrzuci tam link do tego tematu i mamy nieszczęście gotowe - zlinczują krótkofalowców z Komorowa. Bo skoro takie małe antenki tak "promieniują", to co dopiero "wielkie" anteny w Komorowie. Tak więc dziękuję wszystkim kolegom krótkofalowcom/radioamatorom za "pozytywne" przedstawianie pewnych aspektów naszego hobby. Jeżeli boicie się tego "promieniowania" to zrezygnujcie z krótkofalarstwa i przyłączcie się do chóru głosów mieszkańców Komorowa przeciwnych obecności anten krótkofalowych w ich sąsiedztwie, a słuszność ich myślenia poprzyjcie własnymi "doświadczeniami" i pełnymi wymowy pokazami na YT. |