Czy prosto jest zrobić sztuczne obciążenie?
Masz 2 wyjścia.
1. Zakupić za kilka - kilkanaście specjalny rezystor przeznaczony do w.cz
http://www.google.pl/search?q=rf+power+resistor&hl=pl&client=opera&hs=AjE&channel=suggest&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=qe4vUf_BBq_14QTY5YCICQ&ved=0CFUQsAQ&biw=961&bih=856&sei=re4vUbSxBsrlswaNhIDQBg - kilka fotek jak wyglądają.

2. Dla KFu dorwać kilkadziesiąt rezystorków BEZINDUKCYJNYCH np po 2W i zlutować to coś w gwiazdę do gorącego pinu.
Na KF to zadziała. Na 145Mhz - też ale WSF własny takiej konstrukcji już nie będzie tuż ponad 1. Aczkolwiek do jakiegoś obciążenia końcówki mocy aby np. sprawdzić pobór mocy może się nadać.

Teraz kwestia rezystorów. Od razu mówię, że odpadają cemenciaki (te takie białe bloczki). To są rezystory drutowe - spiralne zalewane jakąś zaprawą ceramiczną.
Nawet rezystory 2-3W w tradycyjnej postaci też mogą mieć dużą indukcyjność z racji tego iż są w postaci kilku zw. węgla albo metalizacji napylonych na korpus ceramiczny. A im większa wartość tym więcej zwojów będą posiadały.
Jedyna rada - kupić pojedyncze sztuki różnych rodzajów i poskrobać emalię. Wybrać te o możliwie małej ilości "zwojów"

Jeśli ma być to obciążenie ok 50-100W na VHF i UHF - nie kombinuj - wyłącznie elementy podane w punkcie 1.


  PRZEJDŹ NA FORUM