Jeśli ta antena jest obliczona i przystosowana do zasilania linią 50OHm to przycinanie kabla nic nie daje -kabel jest to tylko linia zasilająca antenę ,no chyba że antenę jakoś "zmodyfikujesz" i nie będzie już miała zasilania 50OHm. Fakt jest faktem że antena jest uszkodzona i musisz sobie wyszukać to uszkodzenie .Sprawdź wszystkie lutowania gdyż mogą być wadliwe jak tu wcześniej jeden z kolegów napisał ten lut to nie lut bezołowiowy.Druga sprawa to jakość kondensatorów jeśli znasz wartość to możesz pozamieniać na inne dobrej jakości. Jeszcze sprawa wody.Mam x500 i x510 jedną z nich mi piorun "przerobił" na " miotłę do obrządków staro pogańskich" mam z niej głowicę i tam jest od dołu obok gniazda taka dziurka ok 2,5 mm by woda mogła swobodnie wypływać.Ja te anteny miałem przez ok 15 lat na dachu i nigdy w nich wody nie było ale...... złącza łączące poszczególne rury żywiczne miałem okręcone taśmą samowulkanizującą- najlepiej to robić w cieple by guma się zlała ze sobą tworząc jednolitą masę.Jeśli chcesz sprawdzić radio i fider to na jakiś czas podłącz jakąś dowolną samoróbkę (GP 1/4 L na 2m lub 70cm) i będziesz miał jakieś tam rozeznanie czy fider antenowy jest ok. |