"BREKO BREKO" - technika operatorska
[quote=SQ5LNU]Drodzy Koledzy Krótkofalowcy,

Co raz częściej słyszę na pasmach amatorskich kiedy ktoś "przerywa" łączność dwóm korespondentom "za pomocą" słowa brek! (BREAK [en]). [/quote]

Karolu, sprecyzuj proszę.
Czy chodzi Ci o słowo BREAK czyli tłumaczymy to przy pomocy słownika z angielskiego jako przerwa lub pauza, co jest prze zemnie osobiście jak najbardziej poprawne, bo skoro zapożyczamy jako radiowcy dużo zwrotów i skrótów z języka angielskiego to i słowem BREAK uważam, że jest stosowne, zasygnalizowanie korespondentom prowadzącym rozmowę, o chęci naszego do nich dołączenia.
Lub, nie dołączenia, bo powiedzmy ów stacje pitolą od godziny na 145.500 czy jakimś lokalnym przemienniku, a my chcemy zawołać tylko jakąś stację, nie interesuje nas rozmowa z ów stacjami, a jedynie chwila PRZERWY.

Czy też chodzi Ci o "breko-breko" jak to napisałeś w temacie, co ja uważam za burackie zachowanie zapożyczone rodem z "sibi radyjeczka co to obecnie niemal wszyscy sobie je montują w mobilkach, żeby uniknąć pomiaru suszareczką wykonanego przez misiaczków"

Pytam i zarazem jak widać przedstawiłem swoją opinię w temacie, bo zrobiło się z lekka masło maślane. Masę odpowiedzi od kolegów popłynęło w kierunku breko.


  PRZEJDŹ NA FORUM