Antena na 1090MHz - odbiór |
tawal pisze: Czekałem aż yooshky wytrawi i opisze efekty. Też mam zamiar pobawić się w taką konstrukcję z czystej ciekawości. Widzę jeden problem. Długość anteny przekracza rozmiar dostępnych za rozsądną cenę płytek z miedzią. W związku z tym trzeba łączyć /lutować/ poszczególne sekcje. Czy nie wprowadzi to osłabienia sygnału ? Witaj Tak jak pisze kol. sq5gvy. Mnie też się nie udało dostać odpowiedniego laminatu i jak widać we wcześniejszych postach zrobiłem z kawałków. Autor anteny twierdzi, że segmentowa konstrukcja nie powinna jakoś wyraźnie przeszkadzać. Ja poskładałem antenę z kilku segmentów i zasięg jaki osiągam to maks. 235 NM. Większość obiektów znika w granicach 200 NM. Lokalizacja - nadal na balkonie na V piętrze i ma bardzo ograniczony horyzont. Nie dałem dotąd na dach bo mam problem z obudową jak w moich ostatnich postach. Moja kolinearka może nie była zła. Problem w tym, że testy robiłem na donglu LV5T z E4000 który jest prawie głuchy na 1090MHz. Moja sztuka LV5T widzi jakieś 25% (subiektywna ocena) tego co widzi R820T. Gdy zakupiłem i podłączyłem dongla z R820T to antena była już mocno sfatygowana licznymi testami i przeróbkami. Nie zdecydowałem się na budowę nowego egzemplarza. Zasięg który osiągasz na swojej kolinearce to już raczej maks. Wydaje mi się, że lokalizacja twojej anteny i tak musi być albo na wysokim dachu albo na jakimś wzniesieniu. Na mój gust 230 NM (435km!!!!) to już granica horyzontu a tego nijak nie przeskoczysz na 1090MHz. Ta długość fali zachowuje się niemal jak snop światła z latarki. Samoloty które widzę na 230 NM odbieram z sygnałem 60-70 i nagle znikają (włącz sobie w PlanePlotter wyświetlanie SIG i pobaw się AGC w RTL1090). Samoloty nad moją głową odbieram z taką samą siłą. Mam nadzieję, że bawiąc się antenkami podzielisz się własnym doświadczeniem. PS. Gratuluję udanej konstrukcji. |