Radiostacja Klubowa nie może nadawać w terenie - informacja z UKE.
    ebc41 pisze:

      SP6LB pisze:

      Drodzy Koledzy,
      Powyższy temat poruszałem już w Grudniu 2012 w zwiąku z przygotowywaniem nowych przepisów. Sprawa jest poważna, gdyż wygląa na to że stacja indywidualna także nie ma podstaw pracy w innym miejscu niż podane w pozwoleniu. Poniżej moje pismo na forum PZK
      -------------
      Drodzy koledzy,
      względy zdrowotne nie pozwalały mi na włączenie się do dyskusji na temat
      projektu Rozporządzenia.
      Dzisiaj zapoznałem się z projektem PZK i z obowiązku, jako były UKF Manager
      pragnę zwrócić uwagę na sprawę miejsca pracy stacji podczas zawodów. Dla
      dużych stacji KF przewidziane są (§ 7) dodatkowe pozwolenia tymczasowe i
      dodatkowe, w których jest określone miejsce pracy stacji.

      Dla stacji UKF przy pracy terenowej spoza (nie z poza !!!) miejsca podanego
      w Pozwoleniu w § 9 2), 9. podano jako zalecenie, stosowanie znaków
      łamanych, np. SP6LB/m/

      Moim zdaniem konieczny jest także zapis pozwalający stacji amatorskiej
      kategorii 1 i 3-ciej KF i UKF na pracę z innych miejsc niż jest to podane w
      pozwoleniu.

      Miałem dwa przypadki, które związane są z interpretacją pozwolenia, w którym
      wpisane jest miejsce zainstalowania stacji, Jelenia Góra ul. Staszica 14.
      - w 2010 roku jadąc ze sprzętem (anteny na zawody UKF- Łysa Góra koło
      Dziwiszowa) byłem kontrolowany przez pracowników pobliskiej stacji
      przekaźnikowej, mimo że znajdowałem się na terenie prywatnej łąki, ze zgodą
      właściciela tej łąki. Zakwestionowali oni moje prawo pracy z innego miejsca
      niż jest w pozwoleniu.

      - w tymże roku policja drogowa na autostradzie A4, podczas rutynowej
      kontroli prosiła o pokazanie pozwolenia, w związku z prowadzoną rozmową
      przez FT 530. Myśleli że to CB. Musiałem pokazać pozwolenie, zwrócili uwagę
      na to, że pracuję poza terenem na które wydano pozwolenie.

      Po złożeniu wyjaśnień w obu przypadkach mogłem dalej pracować, ale potrzeba
      składania wyjaśnień nie sprawiła mi przyjemności.

      Proszę o zbadanie możliwości wprowadzenia w Projekcie Rozporządzenia
      odpowiedniego zapisu.
      Ale kto to tym może się zając
      Zdzisław, SP6LB 14.02.2013


    To co jest tutaj opisane to chyba jakiś ponury żart ze strony kontrolujących, którzy notabene i tak nie mieli do tego stosownych uprawnień. Praca przez /m /p (a dla mnie również /am) jest na całym świecie tak oczywistą oczywistością, że jakakolwiek próba wmówienia nam, że jest inaczej jest lekko mówiąc idiotyzmem. To nie czasy siermiężnej komuny i hegemonii PZK, że byliśmy uwiązani jak pies na smyczy przez PIR. Pozwolenia są wydawane nie na miejsce, czy sprzęt ale na konkretną osobę! To jest zasadna różnica, a adres zamieszkania jest potrzebny w tym samym celu w jakim jest podawany np w prawie jazdy. Chodzi bardziej o rozróżnianie osób o tym samym imieniu i nazwisku. Takie jest moje zdanie


"Hegemonia PZK" ...? Proponowałbym nie używać trudnych wyrazów, bo ktoś może to źle zrozumieć.


  PRZEJDŹ NA FORUM