| LUDZIE POMOCY -pomóżcie tępic glupote i stare osiedlowe dewoty z 10 pieskami na smyczy.... |
nowy pisze: Nie rozumiem, nie umiem "czytać ze zrozumieniem". Nie wiem czy chodzi o traktowanie psów czy awanturników w Komorowie, czy krótkofalowca, na którego prowadzi się nagonkę z psami, których zadaniem wkrótce będzie zasłanie trawnika w pobliży SO5AS psimi kupami? Piotrze sprawa jest boleśnie prosta. Jacek założył wątek w którym skarży się na ludzką ciemnotę i nietolerancję, sam tą nietolerancją wykazując już w tytule wątku. Dlaczego sądzisz, że nietolerancyjny krótkofalowiec jest lepszy od nietolerancyjnego słuchacza radia M? "Awanturnicy w Komorowie" ? Czy to jakaś nowość że ktoś czując się bezpiecznym ukrytym za klawiaturą wypisuje głupoty na jakimś forum? To może przeczytaj pierwszy lepszy wątek z tego forum. Albo jeszcze lepiej daj go przeczytać komuś postronnemu. A na kupy na trawniku jest prosta rada. Mandat raz, drugi załatwi sprawę. Zbigu SP1AP problemem na twoim osiedlu są ludzie, nie szanujący się na wzajem, a nie ich zwierzęta. Widzisz ja wyprowadziłem się na wieś ale nawet tu wypuszczając psy do ogrodu staram się żeby nie robiły alarmu na całą okolicę bo kawałek dalej ktoś mieszka i nie musi mieć przyjemności słuchania ujadania. Ale do pewnych spraw trzeba dorosnąć. Tobie może przeszkadzać ujadanie psów, komuś innemu druty na dachu albo rozmowy z listonoszem na klatce schodowej. Ale tego nie załatwi się w sposób proponowany przez co bardziej krewkich kolegów. Jedynie podgrzeje nasze piekiełko. Pozdrawiam Andrzej SQ5GVY |