sp3nyu pisze: Andrzej, nie wiem czy myślimy o tym samym Chodzi mi o takie przełączniki z zespołem wielu blaszek stykowych. Były takie na pulpitach ręcznych centralek tlf. Niektóre miały trzy stany stabilne - lewo max, środek, prawo max. Pośrednie stany niestabilne, były zdaje się do zew'u. Razem było 5 pozycji - można by coś pokombinować...
Faktycznie, było coś takiego. Przypominam sobie opis sterowania rotorem przy pomocy takiego przełącznika. Chyba w jakimś starym wydaniu Biuletynu PZK...
|