LUDZIE POMOCY -pomóżcie tępic glupote i stare osiedlowe dewoty z 10 pieskami na smyczy....
Ciężko mi uwierzyć w to co przeczytałem na tamtym forum. Ciężko uwierzyć w niewiedzę co niektórych. Nie przeszkadzają GSM i RTV nadajniki, ale kawałek "sznurka" lub innej Yagi już tak. Tacy ludzie są niereformowalni i choćby przyprowadzić do nich kogoś z wiedzą na ten temat + dr inż. przed nazwiskiem to i tak będą wiedzieli lepiej.
Dla takich ludzi powinno zdarzyć się takie coś:
"W okolicy" pada sieć GSM i telefonia stacjonarna + internet, na dodatek nikogo nie ma z CB pod ręką. I tu nagle taka osoba potrzebuje pomocy. Jedyna łączność to licencjonowany krótkofalowiec z zestawem anten i d..a, wał. Nie chciałeś anten, robiłeś problemy, to teraz cierp. Tak wiem, że za nie udzielenie pomocy grożą sankcje prawne, ale jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.


  PRZEJDŹ NA FORUM