sprzęt pozyskany przez PZK
Z uwagą wczytałem się w zapisy po moim wczorajszym wyjaśnieniu w sprawie sprzętu pozyskanego z MSWiA, a potem z MSW i chciałbym odnieść się do komentarzy zawartych na tym Forum. Postaram się zatem odpowiedzieć na niektóre pytania zadane wg kolejności po moim wystąpieniu :

1. Odpowiadając, a raczej próbując odpowiedzieć na zarzuty Big Zbiga SP1AP, którego pewnie nie przekonam do swoich racji i z tym się liczę - zauważyłem, że Kolega ten jest bardzo aktywny na wielu forach internetowych i zabiera głos w bardzo wielu sprawach. Można by zatem sądzić, że Kolega ten zna się niemal na wszystkim i zawsze ma gotowe recepty na wszystko. Ja jednak wiem, że nie ma lekarza, którzy posiada gruntowną wiedzę ze wszystkich nauk medycznych, jak też nie spotkałem prawnika, który również byłby specjalistą we wszystkich obszarach prawa – jest np. specjalistą prawa karnego, ale już w zakresie prawa cywilnego czy administracyjnego ma ogólne pojęcie, jak na prawnika przystało. Ale może się mylę. Może rzeczywiście Kolega SP1AP zna się na wszystkim i ma gotowe recepty na wszystko, a zwłaszcza na poprawę sytuacji w PZK. Jeśli tak, to zapraszam Kolegę Big Zbiga na Posiedzenie Prezydium ZG PZK 20 lutego br. na godz. 13.00 do Bydgoszczy, gdzie może Kolega zaprezentować swoje propozycje, uwagi i sugestie. Mówię, a właściwie piszę najzupełniej poważnie, ponieważ my w Prezydium doceniamy każdą nową myśl, która pomoże naszej organizacji. Każda para rąk, a właściwie każda otwarta głowa z pomysłami jest na wagę złota. A może Kolega Big Zbig podejmie się roli moderatora - opiekuna, czy administratora Forum PZK ( nieważna nazwa funkcji ) i zaprowadzi tu porządek – obiecuję, że wówczas Prezydium szybko przywróci Forum PZK i da możliwość Koledze, aby się wykazał nie tylko w tym zakresie. Każda inicjatywa jest mile widziana i już teraz zapraszam do Bydgoszczy.

2. Odpowiadając na sugestię Kolegi SQ5STS co do przywrócenia Forum PZK stwierdzić muszę, że decyzję o zamknięciu temu Forum podjąłem z bólem serca. Nie należę do osób, które łatwo ograniczają prawo do swobodnej wypowiedzi i krytyki i daleko mi do cenzora. Postąpiłem tak, ponieważ sprawy zaszły za daleko i Forum stało się swoistym rynsztokiem, a tak nie powinno być. Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. 20 lutego na Posiedzeniu Prezydium ZG PZK powrócę do tej sprawy i wspólnie w Prezydium zastanowimy się nad sprawą przywrócenia Forum. Ale, aby była jasność : należy wybrać osobę odpowiedzialną, której zadaniem powinno być monitorowanie Forum i szybka reakcja na przypadki łamania zasad netykiety. Taką osobą nie powinien być przedstawiciel Prezydium ZG PZK, a osoba z zewnątrz.

3. Odpowiadając na pytania Zbyszka SP9UNQ stwierdzam, że rzeczywiście Zachodniopomorski OT PZK w Szczecinie nie posiada osobowości prawnej i jako taki sam nie może występować na zewnątrz w sprawach o przyznanie sprzętu z MSW. Z tego co wiem, to prezes OT Janusz SP1TMN otrzymał pełnomocnictwo od Piotra SP2JMR na zwrócenie się do KWP w Szczecinie o przydział sprzętu i takowy otrzymał. Widziałem dokumenty w tej sprawie co najmniej w poprzednim tygodniu albo trochę wcześniej ( dokumenty te otrzymali mailem członkowie Prezydium ), z których wynikało, że sprzęt ten został właściwie rozdysponowany do klubów i są stosowne protokoły. Co do sugestii, że Piotr SP2JMR czy Jurek SP7CBG odpowiedzieli inaczej, to na obronę Piotra SP2JMR mogę stwierdzić, że na przestrzeni lat podpisywał wiele dokumentów i pełnomocnictw ( chociażby w sprawach pozwoleń radiowych ) i ludzka pamięć jest zawodna. Jeśli chodzi o nadzór nad OPP, to od początku sprawami tymi zajmował się Piotr SP2JMR, chociażby z najbardziej prozaicznego powodu – miał i nadal ma dostęp do wszystkich dokumentów znajdujących się w Bydgoszczy. Zawsze było i jest nadal, że w tym zakresie ściśle współpracuje ze skarbnikiem PZK, co jest oczywistą oczywistością, jak mawiał znany powszechnie współczesny klasyk polskiej sceny politycznej. Co do pracy GKR PZK , to się nie wypowiadam, bo to nie moja działka. Odnośnie punktu 5 – patrz pkt 2.

4. Co do zapytań Nowego – proponuję po raz drugi wczytać się w ją wypowiedź z dnia wczorajszego, gdzie postarałem się wyłuszczyć prostym, żołnierskim językiem wszelkie zawiłości związane z pozyskaniem sprzętu z MSWiA, a potem z MSW.

5. Ciekawe spostrzeżenia zauważyć można z wypowiedzi Realistki, która z należytą uwagą podjęła wątek zaworu bezpieczeństwa, zwracając uwagę na jego niezwykle pozytywną rolę. Generalnie zgadzam się z Realistką, że potrzebny jest w PZK taki swoisty zawór bezpieczeństwa, polegający na możliwości wypowiadania się na wiele tematów nurtujących nasze krótkofalarskie środowisko i to we własnym gronie. Ale, żeby to było możliwe, to wszyscy uczestnicy Forum powinni stosować się do przyjętych powszechnie zasad netykiety, a z tym już gorzej. Ale i tu mam propozycję : a może Koleżanka Realistka podjęłaby się funkcji opiekunki Forum i zaprowadziła tu porządek ?. Jeśli tak, to również zapraszamy do współpracy. A może Koleżanka znalazłaby trochę czasu na przyjazd do Bydgoszczy 20 lutego na godz. 13.00 na Posiedzenie Prezydium ZG PZK, na które może przybyć każdy, bo nie ma tam żadnych tajemnic. Ogólnie stwierdzić należy, że w naszych gremiach decyzyjnych jest za mało pań, a wiadomo powszechnie, że śpiew i panie łagodzą obyczaje. Zapraszam zatem Realistkę do współpracy. Może Koleżance uda się zapanować nad Forum PZK, czego z całego serca życzę.

Kończąc powyższe rozważania, chciałbym zwrócić uwagę na sprawę podejścia do działaczy PZK różnego szczebla. Z niepokojem obserwuję zjawisko, które przyszło do naszego środowiska krótkofalarskiego ze świata polityki, polegające na totalnej krytyce osób, które wykazują inicjatywę i starają się cokolwiek robić dla dobra PZK. Zupełnie niepotrzebnie doszukujemy się wszędzie teorii spiskowej i złych intencji. Wielokrotnie zdarzają się sytuacje, że autor lub autorzy ciekawych propozycji, inicjatyw już na początku zostają „sprowadzeni do parteru”, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o zniechęcenie. Szanujmy zatem wszystkich pomysłodawców, aktywistów, którzy chcą wyprowadzić PZK „na prostą” i nie kładźmy im kłód pod nogi. W interesie PZK leży również napiętnowanie wszelkich nagannych zachowań polegających na naruszeniu szeroko rozumianych zasad ham spiritu na wielu płaszczyznach krótkofalarskiego życia. Wszyscy pracujemy społecznie dla dobra PZK, a Prezydium ZG PZK jest otwarte na wszelkie propozycje i śmiałe inicjatywy. W imieniu Prezydium ZG PZK, zapraszam wszystkich chętnych do współpracy, a zwłaszcza osoby z otwartą głową, pomysłami i inicjatywami.

Pozdrawiam wszystkich – Tadeusz SP9HQJ, sekretarz PZK.




  PRZEJDŹ NA FORUM