Wypowiedź Kolegi SQ5FWO licencjonowanego krótkofalowca. Proszę o opinie......... |
sq6ade pisze: sq9kjb pisze: No i to jest problem jak ktoś pisze o makulaturze QSL to po co mu licencja? Nie każdy potrzebuje takich "trofeuf" aby mieć satysfakcję z hobby radiowego. A aby nadawać licencja jest potrzebna każdemu z naszego grona. Zbieraczy makulatury jest jak czworonogów - to łatwizna dziś... Nie chcę dzielić społeczności radioamatorów na lepszych czy gorszych ale chcę zaznaczyć że warto coś więcej osiągnąć oprócz kolekcji kart qsl ,które wcześniej czy później i tak pójdą na opał jako bezwartościowy materiał. Polecam coś więcej niż klepanie deiksów na "fabryce" http://sp-hm.pl/index.php Przyjmuję,że nie wiesz do końca o czym piszesz.Zbieraczy jak czworonogów ,czego jest? kart z Italii? Łatwizna? w mojej ocenie było dużo łatwiej mimo wszystko kiedyś.Zakładam ,że trzasnąłeś już wszystko i Cię to nie bawi-teraz zajmujesz się akcentami dużo bardziej skomplikowanymi.Gratuluję.Proszę nie imputuj mi ,że ja ludzi dziele.Wróć do pierwszego postu i wyczytaj,że w mojej ocenie temat jest tak rozległy,że wszyscy znajdą coś dla siebie.Wszyscy powtarzam.Następny kolega z e- QSL.Zbieraj nawet grzyby jak lubisz.Dla mnie ważne jest,żebyś miał klasę w eterze a poza tym ,rób co chcesz-jeżeli będzie to zgodne z prawem i nikomu nie wyrządzisz krzywdy.Zaraz mogą powstać obrońcy E-QSL więc prostuję-mnie każde potwierdzenie cieszy. Jacek |