Wypowiedź Kolegi SQ5FWO licencjonowanego krótkofalowca. Proszę o opinie......... |
Ja się po części z tym cytatem zgadzam. To, że hobbystycznie interesuje się elektroniką i mam jakieś o tym blade pojęcie, to nie znaczy że nie mogę być krótkofalowcem. Nauczyłem się na egzamin, zdałem go, ale nie widzę powodu aby wymyślać koło i budować trx. Nie czuje się na obecną chwilę na siłach. Krótkofalarstwem interesują się nie tylko elektronicy z wykształcenia. A co do samochodu to zgadzam się w całości. Nie znam się na samochodach bo nie mam takiej potrzeby. Od tego mam serwis i assistance. Jak się popsuje to dzwonię, przyjeżdża pan z lawetą, zabiera samochód, a ja potem jadę odebrać sprawny. Nie widzę w tym nic dziwnego. |