Wypowiedź Kolegi SQ5FWO licencjonowanego krótkofalowca.
Proszę o opinie.........
Jeżeli ktoś sprawę sprowadza do samego umiłowania przeprowadzania łączności to należy się z tym zgodzić. Podobnie jak z samochodem: jeśli chcę jeździć, a nie potrafię sam wymienić żarówki, to muszę mieć więcej kasy na elektryka itd...
Kiedyś wszyscy radioamatorzy sami budowali i naprawiali swój sprzęt, a teraz nieliczni to potrafią.
Teraz już nie ma lub prawie nie ma punktów usługowych RTV, gdzie kiedyś naprawiało się odbiorniki radiowe i telewizyjne.
To się chyba nazywa postęp technologiczny.
Sądzę, że grono osób, o których wypowiada się cytowany wyżej SQ5FWO będzie coraz większe. To taki znak czasu.
Po części zaliczam się do tej grupy. Wielu kolegów z Forum zna mnie pod tym względem, bo często zwracam się o pomoc z różnych zakresów naszego hobby.


  PRZEJDŹ NA FORUM