Belden RG8/U 9913
strojenie linii dlugiej
    SQ9RM_Jacek pisze:


    Mam jeszcze pytanie "poza konkursem"
    Czy prawdziwe jest stwierdzenie ze anteny rezonansowe mozemy zasilac dowolnej dlugosci kablem "nierezonasowym" ?
    A anteny nierezonasowe powinnismy zasilać kablem "rezonansowym"?


Jacku nie można dac jednonacznej odpowiedzi bo to, że antena jest w rezonansie (czyli składowa reaktancyjne jej impedancji równa jest 0) nie oznacza że jest dopasowana do zasilania 50ohm. Prostym przykładem jest nisko powieszony dipol który potrafi miec impedancje czysto rzeczywista rzedu kilkunastu ohm.
Pojęcie "zasilanie rezonansowe" stosuje się do przypadku gdy w fiderze wystepuje fala stojąca co skutkuje ze przypewnych czestotliwościach na wejściu fidera mozemy obserwowac impedancję o cysto rzeczywistym charakterze (czyli tzw rezonans). Sytuacja gdzy w fiderze wystrępuje tylko fala bierząca nazywana jest w literaturze zasilaniem aperiodydycznym czy nierezonansowym (tak jest np w publikacjach SP6LB).

Rozumiem, że pytasz o sytuację zasilania anteny dopasowanej i niedopasowanej.
W przypadku anteny dopasowanej długość kfidera oczywiście nie ma znaczenia. W przypadku niedopasowanej może się zdarzyć że w efekcie transformacji impedancji ta "zawędruje" w obszar który trudno będzie dopasować za pomoca ATU. Nie chodzi tu oczywiście o SWR tylko o wartości składowej reaktancyjnej impedancji systemu antnowego której skrzynka nie daje rady skompensować. Wtedy zmiana długości fidera może pomóc.
Jest jeszcze przypadek, gdy z jakiegoś powodu chcemy przenieść ipedancję anteny na wejscie fidera. Wtedy oczywiście stosujemy odcinki "rezonansowe". Takie sytuacje zdarzają sie np w układach złożonych z wielu anten gdy chcemy ich sygnał sumować i dopasować do fidera zasilającego cały system.
Tak więc myslę że należy po prostu odpowiedziec na pytanie co fider w naszej instalacji ma zrobic i stąd odpowiedź czy powinien być rezonansowy czy nie.

Pozdrawiam
Andrzej SQ5GVY


  PRZEJDŹ NA FORUM