sprzęt pozyskany przez PZK
......jak wcześniej pisałem takie cyrki obserwowałem od 1968 r w PZK , dawniej także LOK.Po ordery także wypinali piersi, jak to się dawniej mówiło "aktywista o....cz ". Dlatego przez te lata po nic rąk nie wyciągałem co wykonałem jest tylko MOJE i WŁASNYMI rękoma wykonane. Żyjemy w "zagajniku" i prawo zagajnika obowiązuje nie wiem czym się koleżeństwo podnieca.........Pamiętam jak ważniacy z SPDX-klubu łaskę robili żeby przyjąć do tego "elitarnego" klubu jak kolega poszuka dwóch wprowadzających to pomyślimy.... da się żyć bez tej ELYYYTY.Chciałem zapisać się do klubu PZK w War..ce.........więc te b/ważne towarzystwo mam w tym samym miejscu co i oni mnie mają.....
Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie są poważniejsze problemy niż te kto ile złomu ma w piwnicy....dx-y czekają!!!!!


  PRZEJDŹ NA FORUM