Doktor potrzebny !
Wzmiankowane ustrojstwo oczywiście watów 50, zanabyłem z tutejszej giełdy - sprzedałem mojego
dopieszczonego Kacperka, dołożyłem drugie tyle i zanabyłem onen wynalazek
za całe 800 zł + porto.
Początkowo wszystko było ok, o błędzie wskazań około 250 HZ nie wspomnę.
Bo jak respondent był na 3720 to ja ustawiałem się 3717 i było OK.
Raz zginełą moc, ale wystarczyło poruszać potencjometrem regulacji mocy i
było OK.
Potem skleił się przekaźnik włącznika głównego, puścił po opukaniu ale moc
wsiąkła.
Końcówka jest na pewno sprawna - nie nosi żadnych śladów "eksplozji",
tylko kurz.

Pozdrawiam: Heniek SP7KH

PS: Zainwestowałem ostatnio w to i gotowizna potrzebna.



  PRZEJDŹ NA FORUM