sprzęt pozyskany przez PZK
Krzysztofie SQ8NGV
Dobiło mnie Twoje wyjasnienie. Tu od razu zaznaczam, że nie jest moim celem dokopać Wam za "dobroczynność" ale zwrócić Wam i innym czytelnikom uwagę, że jest takie coś jak prawo i jego przestrzeganie.
Nieznajomość go jest bardzo szkodliwa a w tym konkretnym przypadku może nas, członków PZK bardzo dużo finansowo kosztować.
Wystarczy, że jakiś uczynny napisze pismo w stylu - "uprzejmie donoszę...", do prokuratury lub urzędu skarbowego.
Zacznijmy więc od początku.
W Waszym KRSie, na Wasz wniosek sąd rejestrowy umiescił wpis:
DLA WAŻNOŚCI OŚWIADCZEŃ WOLI W ZAKRESIE PRAW I OBOWIĄZKÓW MAJĄTKOWYCH PZK WYMAGANE SĄ PODPISY DWÓCH CZŁONKÓW PREZYDIUM ZARZĄDU GŁÓWNEGO PZK: PREZESA ORAZ SKARBNIKA PZK
Z którego jasmo wynika, że m. in. wniosek o przekazanie sprzętu moga podpisać tylko i wyłącznie osoby wymienione w tym wpisie a nie członkowie zarządu OT-05.
W związku z tym, cały otrzymany sprzęt jest własnoscią PZK a nie OT-05. Ktoś z zarząd OT-05 mógł dostać tylko pełnomocnictwo do jego odbioru. Po odbiorze, wszystkie dokumenty powinny zostać przesłane do ZG PZK a dopiero na podstawie stosownej uchwały sprzęt formalnie mógłby zostać Wam przekazany w użytkowanie, na zasadach określonych w uchwale.
Kolejny błąd jaki zrobiliście, bo jak sądzę nie posiadacie protokołów złomowania lub likwidacji przejętego sprzętu, który okazał się wg Was nieprzydatny. Kolejna sprawa to rozdawnictwo, na jakiej podstawie prawnej?
Zwróć uwagę, że z Twojego wyjaśnienia jasno wynika, że dochodziło do handlu przejętym sprzętem na pokrycie rachunków, zakupu kiełbasek i ciastek. Teraz wystarczy, że ktoś napisze krótkie pisemko do US, co będzie skutkowało postępowaniem karno-skarbowym nie tylko w Waszym oddziale ale i w PZK, bo jest takie coś jak podatek dochodowy.
Inna sprawa to to, że Wasz OT nie posiada statusu OPP i nie może samodzielnie występować o nieodpłatne przekazania czy też darowizny i nie ma tu znaczenia, że macie osobowość prawną.
Jeśli dojdzie do jakiejś sprawy to "po gnatach" oprócz Was, zarządu PZK dostaną także darczyńcy bo nie powinni Wam tego przekazywać. W tej chwili PZK prowadzi dochodzenie wyjaśniające z darczyńcami, które może zakończyć się współpracą w przyszłości, bo nikt z nich nie odważy się zaryzykować utraty stołka.
Jeśli Ty lub ktoś nie wierzy w to co napisałem to jego sprawa ale starałem się wyjasnić, że to nie PZK przejęło sprzęt z MSW ale konkretni ludzie w tzw terenie nie informując nikogo z centrali PZK.
Tak to się robiło ale 30 lat temu a nie obecnie. Wystarczyła wówczas kartka, nawet ręcznie napisana z pieczątkami klubu i jego prezesa i przywoziło się sprzęt na ciężarówkach.

Znany jest obecnie jeszcze jeden podobny fakt z OT-11, lecz oni zrobili to perfekcyjnie, zgodnie z prawem i nikt nie ma do nich żadnych pretencji. Ja jako członek ZG PZK na chwilę obecną znam ujawnienie tylko tych dwóch przypadków, w OT-05 i OT-11.
Reszta chyba wstydzi się swojego nieodpowiedzialnego postępowania?
Inaczej myślących proszę o powstrzymanie sie od głupich wypowiedzi bo sprawa z pozoru błaha a tak naprawdę, zgodnie z prawem kwalifikuje się do prokuratury i tam może się ona dość szybko znaleźć.




  PRZEJDŹ NA FORUM