sprzęt pozyskany przez PZK
Cześć,

Rozumiem administratora tego forum, który dostaje nerwowej wysypki gdy widzi tematy związane z PZK.
Nie dziwi mnie to wcale. Solidaryzuję się z nim w 100%
Kultura prowadzenia niektórych dyskusji jest... hm...
Ten wątek, jednak, troszeczkę mną wstrząsnął. Ja rozumiem pyskówki, wzajemne wycieczki, chamstwo i zwykłą ludzką głupotę. Żyję w tym kraju, chodzę po ulicach, czytam internet. Taka specyfika, był czas przywyknąć.
Tutaj jest jednak bardzo poważne podejrzenie dokonania przestępstwa i to na sporą kwotę.
Należę do PZK od kilku lat zaledwie, nie znam całej historii, zakładam jednak, że tak duża ilość sprzętu nie mogłaby przejść "niezauważona" przez ręce naszej organizacji.
Płacę składki żyjąc w wierze, że wydatki i przychody PZK są transparentne i nikt "dużych wałów" tam nie kręci.
Przyznaję, sam nie zrobiłem nic, żeby to sprawdzić. Nazwijmy to zaufaniem.

Mam cichą nadzieję, że sprawa się szybko wyjaśni i żadna afera z tego nie wyniknie, niemniej jednak trzymam kciuki za kolegę SP9UNQ, że sprawę uda mu się prześwietlić do końca.

Łukasz
SQ6RGK


  PRZEJDŹ NA FORUM