O balunach
Chodzi o to, że dla w.cz koncentryk musimy traktować jako linię nie dwu tylko trzyprzewodową:
1. żyła gorąca,
2. wewnętrzna strona oplotu,
3. zewnętrzna strona oplotu
i to wszystko z powodu naskórkowości.

To tak w skrócie (chociaż większość już o tym wie, bo przecież o tym pisaliśmy). Ale w obcym języku wygląda mądrzej. :-) To chociaż rysunek będę miał obco opisany... :-)



Teraz można przytoczyć parę mądrych wywodów i obrazek, który udało mi się załączyć :-) - a następnie dochodzimy do równie znanego - i banalnego wywodu:
Jeżeli oplot kabla podłączony jest w miejscu w którym potencjał (w stosunku do ziemi) nie jest równy zero, to oplot fidera będzie promieniował (jeżeli nie zastosujemy jakiegoś sposobu tłumienia prądów niezrównoważenia).

I to się dzieje praktycznie zawsze, z wyjątkiem GP stojącego na ziemi, którego zasilanie puścimy POD ziemią.

Jak ktoś chce pooglądać, to zabawy z niezrównoważeniem znajdzie w mmanie w ANT/Radiation of feeder/symmetry test.

Pozostaje jeszcze pytanie, czy możemy mieć te prądy niezrównoważenia w d... i nie stosować baluna, choke'a i innych wynalazków.
Otóż możemy pod pewnymi warunkami:
1. Fider i metalowe przedmioty w okolicy rozmieszczone są tak, że ich promieniowanie nie będzie niepotrzebnie zamieniane w ciepło
2. Fider (itp) są wystarczająco daleko oddalone od odbiorników powodowanych przez nie zakłóceń
3. Dopuszczamy zmianę charakterystyki kierunkowej i impedancji anteny
4. Radio ma osobne uziemienie (Rozumiane oczywiście jako uziemienie dla w.cz)
5. sama antena nie będzie reagowała na wtórne zakłócenia (bo bydlę działa też przy odbiorze)

Jeżeli te 5 warunków nam pasuje, to możemy nie myśleć o promieniowaniu oplotu i podłączać się bez baluna (w rozumieniu baluna prądowego).

Tak przynajmniej uważa DL2KQ (i paru innych gości) - a ja mu wierzę...
I ponieważ mi te 5 punktów nie pasuje, to mam baluny :-)

MAc
sp9mrn

PS
Ale narobiłem literówek - poprawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM