Smog elektromagnetyczny
Ale dowcip polega na tym, że ów sygnał zakłócający nie podlega żadnym fluktuacjom. Jakby to był jakiś falownik, zasilacz itp. to powinna być słyszalna modulacja w takt obciążenia. A to od pewnego czasu wali 24/7. Znaczy się po świętach do dzisiaj. Momentu nie ustalę, bo jakoś nie było okazji siąść do radia i nasłuchiwać codziennie....
W teorii sygnał jest na tyle uciążliwy iż nie mogę słuchać wielu stacji komercyjnych. Zobaczymy na wiosnę, jak wystawię jakiego kija z drutem za okno... Może będę miał wenę i przejdę się ze skanerem po piętrach....
Jako ciekawostkę powiem, że u mnie nie ma WLZtów, tylko liczniki są w piwnicy(a ja mieszkam na 15p). Czyli to coś musi rozpylać syf centralnie po wszystkich liniach...


  PRZEJDŹ NA FORUM