z jednej strony masz racje bo mlodzi (wiekiem)kierowcy bardziej wszystko lekcewaza tez sa wyjatki i w starych i mlodych ale moje zdanie z wewnatrz tego srodowiska jest takie ze w wiekszosci przypadkow to nie jest wina kierowcy tylko innych uwarunkowan niezaleznych a my kierowcy to tylko po kieszeni dostajemy ale z druiej strony pokaz zawod gdzie bez mgr-a i znajomosci zarobisz 5-6klockow na m-c.
Sztuka jest nie tworzyc kolejne zakazy i ograniczenia tylko zabrac sie za warunki pracy umowy smieciowe i metody wynagrodzenia,a poki co my robimy na razie tak aby wyzywic rodziny i nie miec wypadku i to tyle w dyskusji ode mnie nie to forum ani czas . |