Sposób na radar |
MI6OAC pisze: To punkt widzenia kierowcy, czyli tego ktoremu sie placi - ten ktory placi ma wlasnie taki punkt widzenia jak powszechnie sie stosuje... tak wiec znowu, trzeba by wyposrodkowac... wiem ze rynek trudny i narzuca pewne rozwiazania - ale czemu wszyscy sie na to godza? Tak, tez wiem, jak ty nie wezmiesz kursu to pieciu innych juz czeka... prawo rynku przeciw.. no przeciw czemu? logice? bezpieczenstwu? Edit: Jeszcze jedno... w radio czesto slysze spoty na temat bezpieczenstwa na drogach - jeden z nich podsumowany jest stwierdzeniem: "Pamietaj, jesli ty nie widzisz kierowcy ciezarowki, on na pewno nie widzi ciebie." Zgadzam się trzeba wyciągnąć kompromis dla pracownika i pracodawcy ale z tego co wiem to godzinowe stawki(na papierze) na moim terenie ma dwa zakłady : Saria i Zakład komunalny-odśnierzanie i śmieciarki reszta płaci za kurs lub od km a firm transportowych jest kilkanaście. Za fracht-kurs jeszcze można przeżyć choć znowu czym więcej kursów większy zarobek a płacenie od km to już zupełne nieporozumienie. Mam nadzieje że za kilka lat jak Nasza Polska się dorobi dorośniemy i my i pracodawcy do normalnego sposobu wynagradzania. |