Manipulator MFJ-564 a BENCHER BY-1


A gdzie ma być, skoro to Ty wymyśliłeś tę kombinację i coś właśnie takiego chciałeś mieć?

Za Twoją namową powstał, to i pierwsza sztuka musiała trafić w Twoje ręce.....


A co do manipulatorów.... Jakbym miał wydać 5 stów na Benchera, to wolałbym to wydać na Kenta. Przymanmniej jest ułożyskowany porządnie i jak piszą na eham użytkownicy, hula u nich przez wiele lat. Jeszcze w tej cenie wchodzą w grę te ukraińskie CT.... Też mają znakomite opinie i cena w tej samej klasie. Nie wspomnę o Vibroplex'ie, bo to oczywiste.

Powyżej to już tylko wyroby Piero Begali albo N3ZN. Obie marki powyżej 1kzł za sztukę.

Jak używam obecnie Vibroplex Brass Racer Iambic i chwalę go sobie. Trafił mi się przy okazji zakupu mojego K2 i wziąłem "w ciemno". Wymagał porządnej konserwacji, bo długo czekał na mnie w bezczynności, ale teraz jest znakomity.

Używałem też manipulatora SP5BAK (SK) i też nie dam złego słowa powiedzieć. Mój jak zwykle był po dłuuuugim nieużywaniu trafiony na jakiejś giełdzie i wymagał remontu, ale warto było się nim zająć, bo działa bardzo dobrze.

NA wyjazdy mam w torbie miniaturkę produkcji Palm Radio. Zadziwiające, jak fajnie może hulać taki drobiażdżek wesoły Jednak na biurko wolę coś większego...


Pozdrówka
Kuba


  PRZEJDŹ NA FORUM