O balunach
Dziękuję Romkowi za bardzo szczegółowe wyjaśnienie! Piszesz, że o tym większość wie, ale większość to jeszcze nie wszyscy i na pewno niejednemu te informacje się przydadzą, bo były podane w przystępny sposób i oby tak wszyscy udzielali odpowiedzi tym, którzy się nie wstydzą pytać. Ja mam teraz przynajmniej jaśniejszy obraz sytuacji i będę mógł do anten w terenie próbować włączać baluny o innych przekładniach.
Dla Jacka informacji, to ja w terenie staram się antenę LW rozwiesić najprościej jak to możliwe. Z reguły staję autem pod drzewem na który mam zarzucony sznur i początek przewodu wciągam od auta pionowo w górę na maksymalną wysokość, a potem całą resztę rozciągam w kierunku jakiegoś innego drzewa dając odciąg jak najdłuższy, co pozwoli mi koniec anteny podnieść tym odciągiem na jak najwyższy punkt drzewa i po owinięciu wokół niego odciąg wiążę. W ten sposób udaje mi się ten dalszy koniec anteny mieć około 7-8m nad gruntem. Ot i cała filozofia powieszenia LW w terenie. pomysł
Wożę też ze sobą dipol 2x20m i jego też wciągam linką żeglarską lub podobną na wysokość 10-12m nad samym autem, a ramiona rozciągam w kształcie "Inverted V" żeby ich końce były 4-5m nad ziemią. Skrzynka automatyczna w IC-703+ z reguły dostraja ją na "brzytwę", czyli w okolicy SWR 1,2 a jeśli są problemy z zestrojeniem, to opuszczam niżej końce ramion i to z reguły pomaga!
Z tymi dwiema antenami przez 3 sezony przeprowadziłem wiele łączności z kolegami na 80-ce i 40-ce, początkowo na radiu FT-817ND, a potem na IC-703+ co niejeden może potwierdzić i nigdy nie miałem do tego żadnego "dopału" chociaż jak pracowałem na 817-ce, to niektórzy podejrzewali mnie o "podparcie", he, he! oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM