O balunach
Włodek, wykazanie ci błędu (co się każdemu zdarza) wywołuje u ciebie niezrozumiałą agresję.
Błąd nie jest przecież równoznaczny z niewiedzą!!!!
Istotą dyskusji nie jest chęć przekonania za wszelką cenę do swoich argumentów ale otwartość na argumenty oponenta. A ty (nie wiem dlaczego) zamiast używać argumentów merytorycznych używasz socjotechnicznych sztuczek typu - "nie zgadzasz się ze mną to znaczy, że nie wiesz"
Popełniłeś banalny błąd, co zapewne sam zauważysz jak ochłoniesz. :-)
Przy piwie wystarczyły by trzy słowa. Żeby była jasność - internet jest niestety zbyt dosłowny (i nie wytrzymuje ironii)

MAc
mrn

PS - i tak się upieram: 50 ohm nie determinuje poprawności pomiaru. Linia też nie.


  PRZEJDŹ NA FORUM