Janku i Jakubie (i Jacku). Ja jak zwykle będę za czepialskiego i mąciwode. Robiąc jedną, ciasno nawiniętą, długą cewke, zakładamy że te cewki są sprzężone bo mają wspólny strumień magnetyczny. WIęc trochę mnie dziwi zwieranie uzwojeń, bo to powoduje kilka rzeczy - spadek indukcyjności tych które zostaly, to akurat jest, powiedzmy że, ok, ale skoro zwieramy cewkę która ma jakiś realny opór, to na niej (i na "zwieraczu" ) wytraci się jakaś część mocy. To przecież tak jakbysmy zwarli ze sobą dwa uzwojenia autotransformatora... Ale dobra, będę się więcej mądrzył jak zrobie u siebie (ale niekoniecznie ze 160m) i sprawdze.
Edit: Za co przepraszam, bo to jest wątek praktyczny o verticalu |