sposób na naukę CW
    sq5ssw pisze:

    Przepraszam, jeszcze pytanie techniczne
      sp5mnj pisze:

      S. Bawej SP5BM "METODYKA NAUCZANIA TELEGRAFII" ZG PZK Warszawa 1969r

    Zacząłem kartkować i...
    --..-- jest ! (tak zresztą jest w lekcjach audio Łukasza Komsty)
    .-.-.- jest ,
    tymczasem ze "źródeł" (http://pl.wikipedia.org/wiki/Kod_Morse%27a) wynika, że
    --..-- jest ,
    a wykrzyknika jakby nie ma.

    Jak to jest? Można poprosić o rozwianie tych rozbieżności (zdecydowanie w tej chwili za cienki jestem, żeby to sobie samemu rozpracować na paśmie a nie chciałbym się uczyć błędnie) ze wskazaniem skąd one się wzięły?

    (Tak wogóle ciekawy może być wątek alfabetów narodowych, jeśli jeszcze nie był poruszany w tym dziale forum.)


Witek
nie wiem czy potrafię, dla zrozumienia

Pierwszy kod Morse`a był zdecydowanie skromniejszy, po kolejnych modyfikacjach, zachowano podstawę, lecz uzupełniano o kolejne znaki; pisarskie, litery regionalne (to te z akcentem i zmiękczeniem) i między innymi "wykrzyknik". Potrzebne to było do wiernego przekazywania informacji np. depesz tekstem jawnym różnych agencji (wielokrotnie wiadomości z innych źródeł wymagało, tu, etyka, idealnego odwzorowania tekstu). W kontaktach bezpośrednich (jak już zostało napisane) "wykrzyknik" jest zbędny. Dlatego w wielu żródłach (szczególnie krótkofalarskich) jest pomijany.

" ! "...jest, jaknajbardziej jest...lecz nie ma obecnie, szczególnego zastosowania

Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM