| Wzmacniacz mocy w radiostacji R-140 |
| Od jakiegoś czasu wertuję internet w poszukiwanie materiałów na temat tego sprzętu, w szczególności instrukcji zestrajania na zadaną częstotliwość. Zauważyłem, że były tam montowane różne modele wzmacniacza mocy. Widać to na tym zdjęciu: http://f1frv.free.fr/main5b_R-140_Amp_fichiers/6M1%20&%206LV.jpg Jako że nie gawarit pa ruskij ani madziarski nie doszedłem jeszcze do tego co regulowało dane pokrętło. Ale wydaje mi się, że panel 6LV nie ma strojenia kondesatorem od strony obciążenia. Dolne lewe pokrętło reguluje sprzężenie drivera do lampy końcowej a to centralne stroi cewkę w PI filtrze. I trochę jest dla mnie dziwne, że pojemności anodowe przełącza się skokowo (lewy górny róg) bo chyba coś takiego przeważnie się stosuje?? (nie jestem pewien)... Tzn chodzi o to, że w popularnych wzmacniaczach płynnie strojone są pojemności Pi-Filtra a przełącznikiem zmienia się odczepy szeregowej cewki.. No i jaka była procedura strojenia? Najpierw kręciło się driverem na maksimum prądu siatki ekranowej, potem cewka na minimum prądu anodowego a na końcu pojemność wyjściowa na maksimum prądu antenowego? To wszystko oczywiście przy zredukowanej mocy sterującej i na końcu kontrola czy prąd siatki ekranowej nie jest za duży i czy nie płynie prąd siatki sterującej co sugerowało by przesterowanie??? Czy ktoś ma polskojęzyczne materiały szkoleniowe na temat radiostacji R140? Aaa i tak apropos innych modułów. Czy to prawda, że odbiornik miał wzmacniacz wejściowy w.cz. na lampie z zimną katodą co skutkowało niską czułością? Gdzieś na tym forum ktoś pisał, że wystarczało podłączyć żarzenie i juz czułość wzrastała ok 10 razy do 0.2uV |