Maszt kratownicowy wysuwany
do samodzielnego wykonania
Tegoroczna jesień i zima nie obfitowała we wiatry, ale dziś trochę wiało. Oceniam wiatr na 50 km/h w podmuchach. Zrobiłem krótki filmik pokazujący jak antena i maszt zachowują się w takich warunkach. Maszt ma wysunięty tylko jeden segment - oceniłem, że dopóki nie przejdzie przez duże wiatry, i nie potwierdzę, że wszystko jest OK, tak go zostawię. Antena jest na wysokości ok. 14 m.

Maszt generalnie stoi bardzo pewnie, nie widać żadnych niepokojących objawów. Kotwice odciągów ani drgną. Za to duodipol Waldka SP7GXP wyczynia niezłe harce.

Poza tym, zrobione przeze mnie elastyczne mocowanie rotora ma ten skutek uboczny, że na wietrze antena (razem z rurową końcówką masztu i rotorem) wykonuje niewielkie ruchy rotacyjne. Zwracam uwagę, że nigdy nie kończą się one gwałtownym hamowaniem z szarpnięciem. Jednak chciałbym zasięgnąć opinii kolegów czy takie ruchy nie wpływają negatywnie na antenę.



Pozdrawiam wszystkich z życzeniami HNY,


  PRZEJDŹ NA FORUM