To że coś tam działa, ale nie tak jak trzeba, ale w ogóle sprzet jest i transakcja doszła do skutku, to nie ma sensu iść ztym na policję, na pewno nic nie pomogą, jakby nie mieli innych poważniejszych spraw. Ja kiedyś sprzedawałem stare auto za małe pieniądze i przyszedł kupujący i mówił że nie ma teraz pieniędzy i za kilka dni przyjdzie i zaplaci i nawet nie spisałem z nim umowy, bo myślałem że będzie bardziej pewne, że przyjdzie i zapłaci, i nie przyszedł i nie miałem z nim kontaktu i miałem wszystkie jego dane. Poszedłem z tym na policje, to powiedzieli mi ze nic nie będą robić, ze najwyżej moge sobie założyć sprawę w sądzie. |