Radiolatarnie pod własnym znakiem /B słyszeliście o czymś takim?
Dla mnie problemem "mniej koordynowanych beaconów" jest ewentualna frustracja tym że go nie odbieram ale nie dla tego że padła propagacja czy sprzęt tylko dlatego, że jego właściciel właśnie go sobie wyłączył. Nie nazywajmy takich stacji beaconami. Eksperymenty maja charakter tymczasowy i po ich zakończeniu nadawanie się zapewne skończy. Dawno temu było też tak że beacon był też referencją częstotliwości - jej wzorcem lepszym niż własny.
Mamy sporo forów i chatów można ogłośić ze taka i taka stacja prowadzi eksperyment na takiej QRG w jakimś tam okresie - czy to będzie złamanie przepisów. wystarczy tylko podać znak co 5 min i być przy stacji ;-).
Super to funkcjonuje na WSPR http://wsprnet.org/drupal/ gdzie uczestnikiem eksperymentu może być prawie każdy.


  PRZEJDŹ NA FORUM