Transformator 2500V/800mA
Witam
Eeeeech. Trafo z mikrofalowki jest przeznaczone do "krotkotrwalej czy "chwilowej" pracy! Jako takie ma duzy prad "jalowy" i luzem potrafi brac nawet do 400W. Przy okazji jest "przeciazane" podczas pracy. Przy pracy dlugotrwalej nawet bez obciazenia potrafi sie nagrzac do duzej temperatury! I dlatego zaleca sie polaczyc dwa trafa szeregowo uzwojeniami pierwotnymi. Dostaniemy na wyjsciu tak polaczonych traf dwa razy mniejsze napiecie wyjsciowe przy nominalnym pradzie obciazenia. Najlepiej uzwojenia wtorne tez polaczyc szeregowo, ze wspolnym "srodkiem" na mase ukladu. Zreszta konstrukcja uzwojenia wtornego sprzyja takiemu polaczeniu, gdyz jeden koniec (poczatek) wtornego uzwojenia jest ZAZWYCZAJ polaczony do rdzenia! Dlatego tez taka konstrukcja jest najbezpieczniejsza w tym ukladzie. Najlepiej gdyby to byly JEDNAKOWE trafa!. W przypadku braku takiego szczescia, mozna zmierzyc napiecia wyjsciowe, PAMIETAJAC ZE NAPIECIA SA OK 2000V ! ! I normalnym miernikiem pomiar moze byc wykonany zazwyczaj TYLKO JEDEN RAZ ! ! Dlatego mozna zastosowac dzielnik z rezystorow pamietajac ze "fabryka" dla rezystorow 2W zaleca max 500V napiecia! Nalezy wtedy sprobowac odwinac z trafa o wyzszym napieciu "troche" zwojow. Delikatnie jako ze uzwojenia sa "lakierowane". Zazwyczaj spotyka sie trafa z U wyj od 1400 do 2400V. Aaaa tak przy okazji, jesli podczas pomiaru tak polaczonych traf sumarycznego napiecia wtornego, okaze sie ze napiecie mamy bardzo niskie lub rowne 0 (zero), proponuje na jednym trafie "odwrocic" koncowki przylaczone do 220V. Przy okazji, trafa w zasadzie sa NIEROZBIERALNE! Tzn rdzen jest zespawany na bokach. Mozna bawic sie "boschem" ale to juz duuuzo wyzsza szkola "jazdy".
Pozdrawiam
Zycze duzo zdrowia i Wesolych Swiat


  PRZEJD NA FORUM