YAESU FT-817
Nie wiem, nie testowałem nigdy takiego.
Ja stosuje kita do obudowy po MH-31 od kolegi DF4ZS. Nie słyszałem się na ssb jeszcze (hmm no właśnie, dlaczego?) ale jakieś tam łączności na 5W robię...
Wg mnie klucz do sukcesu to to do czego dmuchasz (bo jak rozumiem rozmawiamy o łącznościach fonicznych) i to czym energia wychodzi.
Zwiększenie mocy 817 dwukrotnie (bo o takim teoretycznie możliwym zwiększeniu) da Ci pewniej więcej problemów niż korzyści. Ja po przemyśleniu tematu zrezygnowałem z podnoszenia mocy. Oczywiście mówię o sobie, rozumiem żyłkę eksperymentatora oczko

P.S. Mój yesusek pojechał do sanatorium do Gdyni - już za nim tęsknie płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM