Rozbudowa zasilacza 13,8 v
    sq4jey pisze:

    Mam w swoich zbiorach solidny tyrystor. Chyba coś pokombinuję, zostało trochę miejsca z tyłu po lewej aniołek
    Coś w stylu ZS20, Tylko nie wiem jaka to dioda D4. W jaki sposób wyregulować próg na 16,5V? Głupio by było wymieniać bezpiecznik po niefortunnym przekręceniu gałką na max. Może ktoś ma sprawdzony układ z regulacją?
    Czytałem o transilach, podobno idą do wymiany po zadziałaniu zabezpieczenia.

Jeśli nie potrzebujesz dużych napięć z zasilacza to warto ograniczyć zakres regulacji napięcia wyjściowego do takiego które jest jeszcze bezpieczne dla TRX-a. No chyba, że będziesz do czegoś potrzebował wyższe napięcia. Ale wtedy nie możesz mieć zabezpieczenia nadnapięciowego ustawionego nisko. Jedno przeczy drugiemu.
Myślę, że zasilacz do TRX bez możliwości ustawienia wysokiego napięcia i zabezpieczenie na wrazie czego. Do innych celów osobny zasilacz i regulacja napięcia w takim zakresie jak potrzeba.
Transile spotykam w swojej pracy zawodowej w zabezpieczenu układów wejściowych. Jak na razie zawsze były skuteczne. Zawsze zabezpiczyły to co było za nimi. Do zasilacza (na wyjściu) jeszcze nie stosowałem. Przy regulowanym napięciu zasilacza zawsze będziesz miał ten sam dylemat co z doborem diody do tyrystora (na jakie napięcie dobrać?).
Moim zdaniem transil ma zabezpieczyć urządzenie i dla tego powinien być na wejściu zasilania TRX-a. I dobrany tak aby nie dopuścił do wzrostu do wartości, która byłaby niebezpieczna dla niego. Gdy transil przestrzeli to na przewodach zasilających nogą sobie powstać spadki napięcia i powinno zadziałać zabezpieczenie nadprądowe w zasilaczu (obojętnie czy elekrtoniczne, czy bezpiecznik topikowy). Ważne aby podczas zwarcia transila nie spalić chaty.
Na razie transili do radii nie zastosowałem ponieważ jeszcze ich nie kupiłem (odpowiednio dużych) ale jestem głęboko przekonany o ich potrzebie.
A tyrystor w zasilaczu temu wcale nie przeczy.
Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM