Łódzkie spotkania krótkofalowców z CB-stami. Video.
Witam,
no to kładę głowę pd topór i daje sie przywiązac do pręgierza - mozna pluc i wylewac pomyje.
uwaga start.

NIESTETY ALE TO JEST ABSOLUTNA BZDURA "SWIEŻA KREW" "NATURALNA DROGA EWOLUCJI RADIOWEJ" TAKIE TAM RÓŻNE.
kto nie próbował to nie wie jak trudno jest wykorzenic nawyki operatorów CB wprowadzane do amatorskiej, krótkofalarskiej łaczności - miałem w przeszłości paru podopiecznych ze stażem na Dx-owym na CB, dzisiaj mają licencje i szaleja na pasmach -
słychac to niestety wszedzie na pasmach. O innych aspektach już nie wspominam - ignorancja techniczna - wszystko można kupić, która antena lepsza etc.
Nie mam nic do CB radio, było jest i bedzie, i niech sobie bedzie. ale dorabianie takich teorii to conajmniej niedorzeczność. W Ham Radio jedyną naturalna droga jest staż SWL i zdobywanie wiedzy pod okiem doświadczonych krótkofalowców.
Jeszcze raz. nie mam nic do CB radio i do Tych Którzy z niego korzystaja.
Ale ilektoć czytam takie dyrdymały o "przedszkolu krótkofalarskiem" i te pozostałe teorie, a na nastepnej stronie okazuje sie że wykonanie dipola na dowolne pasmo wymaga tygodni konsultacji na forach, ciezkich dyskusji który przewód lepszy PKL czy linka w igielicie oraz symulacji MManą czy innym softem to ... brak po prostu słów.
Ale skoro taka teoria ma tylu zwolenników to wierzcie w co chcecie tylko wiecej pokory i wiedzy ale nie tej z forów tylko z literatury i własnych dokonań.
jak pisałem niedawno - 90% nie potrafi prawidłowow zarobic wtyku UC1 na kabel współosiowy. podobno też juz można kupić, tylko trzeba się na forum poradzic!

No to teraz juz można - pluc, wylewac pomyje, rzucac pomidorawami i jajkami etc. do dzieła.

pozdro. jacek sp9ikf


  PRZEJDŹ NA FORUM