eQSL - tradycja w nowej szacie
    SQ9DHC pisze:

    Ja naprawdę nie jestem przeciwnikiem związku PZK,do puki w obecnej formie nie ma przymusu przynależności nie mam nic przeciwko, tylko powinno być to jakoś rozdzielone, biuro osobno, związek osobno,musi mnie ktoś reprezentować, do związku musiał by należeć każdy licencjonowany krótkofalowiec, jakaś stała opłata roczna np. 20zł, ale wszyscy.
    Ja wysyłam 3 karty rocznie, jakiś kolega 300 (to tylko przykład), a koszty te same.

    Krótkofalowców w Polsce jest około 14000, ilu należy do związku ?



kolejny indywidualista.
ten temat był już bardzo szeroko omawiany na forum.
tele samo zwolenników co i przeciwników

...i nie mów tu o kosztach...Biuro QSL w PZK jest za darmo...nie ponosisz rzadnych kosztów


Andrzej


  PRZEJDŹ NA FORUM