Reaktywacja - w Domu Dziecka nr 4 w Warszawie |
sq5rix pisze: ..... Ja wymiękłem. Całą noc przeleżałem zamyślony tępo wpatrując się w ścianę. Do nast. Razu !! P.S. Chłopaki nie płaczą - tylko robią swoje Fakt jak się czyta opis akcji to się łezka kręci w oku na myśl o dzieciakach w takiej placówce. Gratki za akcję. |