Zakłócenia dipol 80m
Kolega Stasiek pisze nieco chaotycznie ale jest w tym wiele prawdy. Współczesna produkcja to masowy i tani w wykonaniu chłam jeśli chodzi o jakość i dokładność wykonania. Prosty - przykład kiedyś Cemi produkowała układy scalone(też), jak coś montowałeś startowało od ręki, obecne układy wielokrotnie mają parametry jak rozjechana żaba na asfalcie w parną letnią noc. Na linii produkcyjnej sprzęt się stroiło i testowało. Przepraszam, tyle OT.
Wracam jednak do głównego tematu zakłóceń. Zadałem sobie trud przeczytania postów kolegi i nasuwa mi się prosty wniosek - od momentu założenie anteny minęły dwa lata i nie było zakłóceń, teraz nastała jesień i wzrost wilgotności (mgły i deszcze czego dotychczas brakowało), pojawiły się zakłócenia. Podejrzewam iż przyczyna leżeć może w kablu od dipola (również RTV). Dlaczego - pewnie kolega nie robił z nim nic od momentu założenia, dostała się wilgoć od góry i z oplotu pozostały tlenki. Jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz, ja wymieniam dwa razy w roku - wiosna, jesień.
W sobotę lub niedzielę może wreszcie uda się nawiedzić kolegę, sam jestem ciekawy, dam znać co się dzieje.
A na razie dajmy upust gdybaniu i domysłom, może coś ciekawego z tego wyniknie.
Bez obrazy koledzy człowiek całe życie się uczy i nawet w bajkach jest ziarno prawdy. Nie wierzycie, zobaczcie co robi Dynamo http://www.youtube.com/watch?v=qEc_jeGBVxs


  PRZEJDŹ NA FORUM