SERDECZNIE WITAM I POZDRAWIAM PO AMATORSKU 73 ALL
Potwierdzam! Pewne "sztywności" w procedurach korespondencji radiowej, jak i w zwykłej rozmowie nie sprzyjają zawiązaniu sympatycznego QSO, choć są stworzone, by nie odbiegać zbytnio od ustalonych reguł, by porządek w eterze był. Jednakowoż "virtus in medio" - cnota po środku, więc osłuchując się "wyczaisz" co i jak i będziesz bez stresu i spokojnie działał na falach radiowych. Powodzenia i odwagi! Hej! aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM