Strojenie anten kablem oraz wpływ SWR na odbiór
    SP8LBK pisze:

    Mateusz.
    Znasz taki przypadek, że na "patyku" odbierasz przemiennik a na poziomej 4 el yadze nie masz śladu. Wystarczy ją przekręcić o 90st i jest WOW.
    Oczywiście, że obie anteny są na to samo pasmo i są zestrojone.


Nie no coś tak podstawowego jak polaryzacja oczywiście sprawdziłem. Sprawdziłem też cały zakres kierunków i np fonię z TVP2 na LPDA odbieram na 2esy podczas gdy na helicalu na 7. Zarówno jedna jak i druga nie ma rezonansu w okolicach 500MHz z czego druga nawet jak go ma to zysk energetyczny jest porażająco, ale niski....

Mnie interesuję bardziej typowo akademicki wywód na ten temat. Faktycznie jak się temu przyjrzeć bliżej to źródło zasilające linię wyznacza impedancję odniesienia, która jednocześnie określa SWR. Mamy więc sytuację odwrotną od tej przy nadawaniu, tutaj wysoki SWR miałby być spowodowany zmieniającą się impedancją zasilania a nie odbiornika... Pytanie tylko w jakim stopniu ten SWR ma wpływ na poziom sygnału indukowanego w antenie, ponieważ coś mi mówi że jednak nie jest on tak krytyczny. Chyba najlepszym przykładem są anteny typowo odbiorcze, które w zasadzie nie mają nigdzie rezonansu i nie nadają się do nadawania a są stosowane w bardzo szerokim zakresie częstotliwości. Taki system mamy na polibudzie w komorze bezodbiciowej i takiego czegoś używają pelengatory UKE, ponoć ma to działać od 30MHz do kilku GHz. Anteny TV też bym tutaj zakwalifikował, dla nich nawet nie podaję się SWR ale nawet jeżeli ktoś by chciał je zmierzyć pod kątem nadawania to ni wydaje mi się żeby kilkunastoelementowa yagi na cały UHF miała go niskiego w zakresie od 470MHz do prawie 800MHz


  PRZEJDŹ NA FORUM