Spółdzielnie raczej przychylnie patrzą na każde rozwiązanie byle jakieś kabliska nie szlajały się po połaci dachowej.U mnie na dachu są wbetonowane kątowniki,które służą jako podporę do naciągu drutów instalacji odgromowej i właśnie te kątowniki wykorzystałem jako element mocowania uszu odciągów moich masztów. Idąc ukośnie z masztu do krawędzi dachu załatwia się właściwie kilka spraw,po pierwsze nic nie leci po połaci-nie narażasz się na zarzut zniszczenia powierzchni i ew.przeciekania,po drugie zmniejszasz sobie długość przewodu antenowego,po trzecie unikasz ostrych kątów ugięcia przewodu. |