Podstawa wiedza
Co jakiś czas w postach wraca porównanie praktyki krótkofalarskiej do praktyki w nauce prowadzenia pojazdu. Otóż nic bardziej mylnego moim zdaniem. Osobiście przed zrobieniem świadectwa przez ponad rok kręciłem sobie gałką skanera - ale poniekąd rozumiem osoby, które nie chcą "stażu nasłuchowego" i od razu robią świadectwo i pozwolenie. Moim zdaniem oba warianty są OK, pod warunkiem, że już po uzyskaniu pozwolenia dana osoba będzie umiała się zachować i będzie znała zasady prowadzenia QSO. To jest najważniejsze, jeśli ktoś nie będzie znał schematu blokowego TRX nic się nie stanie, podobnie jak nie będzie potrafił przeliczyć jakiegoś układu - bo po prostu kupi sprzęt fabryczny i na tym się skończy. Natomiast co po osobie, która teoretycznie jest z elektroniki świetna, jak w eterze zachowuje się niczym słoń w składzie porcelany?

    SP8LBK pisze:


    Piotrze SQ5SUF
    Nim coś napiszesz to sprawdź ile w Polsce mamy kategorii licencji, bo wg mnie tylko dwie, czyli kat. 1 i kat.3. - korekta, moja literówka
    Jeśli wg Ciebie to za mało, proponuję opracować nowy projekt rozporządzenia w spr. pozwoleń w SRA.

Andrzeju SP8LBK, doskonale zdaję sobie sprawę z ilości kategorii pozwoleń radiowych - obecnie 2, nie tak dawno 4. Do tego jest "5", ale to można pominąć. Cóż, jeśli byśmy zaczynali kombinować ze zmianami w wymogach egzaminacyjnych i formie egzaminu, to dla mnie oczywistym jest, że należy także dostosować do tego kategorie pozwoleń oczko

73


  PRZEJDŹ NA FORUM