Zbiórka kasy na cel Nasz - np. RPT ... czy legalna ?????
Ponoć trza takie cóś zgłosić /zarejstrować .....
Piotrze SQ2KLN
Piszesz dobrze ale zwróć uwagę, że obecne przepisy jasno precyzują, że klub nie może być niczyi. Czyli obecnie klub może założyć i prowadzić osoba prawna lub jej jednostka terenowa albo stowarzyszenie zwykłe. Ciągnąc dalej. Klub przy stow. zwykłym jak i samo stowarzyszenie nie może przyjmować oficjalnie żadnych darowizn w jakiejkolwiek formie. Nieważne czy to będą karty QSL czy 20m koncentryka, nie mówiąc już o radiu. Wg mnie sprawę załatwiłaby właśnie tylko umowa użyczenia.
W przypadku klubów prowadzonych przez osoby prawne wszystko co znajduje się w klubie jest własnością jednostki nadrzędnej i musi znajdować się w jej ewidencji a nie tylko w ewidencji klubowej. Tu też można zastosować umowę użyczenia ale jej stronami musi być jednostka nadrzędna klubu i użyczajacy, który może w umowie wskazać komu to cosik użycza, np radio dla klubu xxx. Jednak to radio musi zostać zapisane także do ewidencji tej jednostki a nie tylko klubu.
Macie rację. Jest to porypane ale niestety takie mamy prawo i nie tyczy ono tylko naszych hamsiakowych spraw.
Wracając do "czapkowych" zbiórek. Nie należy popadać w paranoję bo zgłupiejemy albo nic w klubach nie zrobimy. Zawsze najpierw można zwrócić się oficjalnie o dofinansowanie do swojej organizacji, jeśli odmówią albo "czas ucieka" trzeba nadstawić czapkę, kupić co trzeba i zapomniec o sprawie.
Przy okazji chce zwrócić uwagę, że klub samodzielnie nie może także występować do innych podmiotów nawet o nieodpłatne przekazanie np sprzętu lub czegokolwiek. Wszystko musi być firmowane przez jednostkę nadrzędną, chyba, że sam klub jest stowarzyszeniem rejestrowym. Nie dotyczy to jak napisałem klubów, które są stowarzyszeniami zwykłymi bo nieodpłatne przekazanie jest formą darowizny i lepiej nie próbować kopać się z koniem.


  PRZEJDŹ NA FORUM