Może nie powinienem się chwalić, bo w końcu maszt może się jeszcze .... (nie, tego nie napiszę, nie będę wywoływał wilka z lasu). Ale, co tam, postawiłem i na razie stoi. Oto kilka zdjęć z montażu anteny (GXP-9 + duo-dipol 40/30m + mała yagi na 2 m) i stawiania masztu:
Tak prezentuje się opuszczona antena w moim ogródku w piękny, jesienny dzień:
Tutaj ja podczas pomiarów analizatorem:
I wreszcie antena w pełnej krasie:
W tym miejscu serdecznie dziękuję wszystkim kolegom, którzy w tym wątku nie szczędzili mi pożytecznych rad, życzliwości oraz słów poparcia i zachęty. Jestem przekonany, że kilka udzielonych mi tutaj rad przyczyniło i przyczyni się jeszcze do tego, że maszt będzie długo mi służył - ku zgryzocie tych, którzy od początku wieszczyli fiasko całej operacji (i mam tutaj na myśli pewnego kolegę nasłuchowca z Rybnika, któremu "kłaniam się nisko"). Koledzy, jeżeli kiedyś będziecie w Knurowie lub okolicach, serdecznie zapraszam na mały rewanż!
73!
|