Nadawanie Bez Pozwolenia Radiowego
Celem krótkofalarstwa nie jest i nigdy nie było zaspokojenie potrzeby kontaktów z konkretną osobą nie związaną z tym hobby. Nawet tak to określały / określają przepisy n.t. treści korespondencji.
To jest hobby same w sobie, wyzwania techniczne, osiągnięcia, współzawodnictwa i dopóki tak będzie nie zastąpią go żedne inne środki łączności.
Do korespondencji rodzinnej i ze znajomymi na tematy codzienne sużą telefony, poczta, listy, internet, ineego typu radia itp.

Myślę że zamiast tracić energię na omijanie przepisów, poprostu poświęć ten czas na przygotowanie Taty do egzaminu, przy tej okazji wciągnij go w to hobby. Jeśli ma podstawy techniczne, ma wiedzę o telekomunikacji, to egzamin nie powinien być barierą nie do przebycia.
W ten sposób będziemy mieć jeszcze jednego, może nawet mocno zapalonego radioamatora.
Kiedyś w ten sposób właśnie wysłałem na egzamin moją Małżonkę i obydwoje mamy znaki.

73's Marcin SP5IOU.


  PRZEJDŹ NA FORUM