Próbowałem sam wykonać taką ładowarkę. Okazało się, że jest zbyt dużo parametrów do uwzględnienia w tego typu akumulatorach. Należą do nich maksymalny poziom napięcia do którego można rozładować akumulator, prąd rozładowania, temperaturowy zakres pracy akumulatora, stan elektrolitu. W procesie ładowania tego typu akumulatora parametry te i jeszcze inne należy uwzględnić. Proszę mi wierzyć, że naprawdę trzeba dysponować sporą wiedzą w tym temacie aby podjąć się samodzielnego wykonania tego typu ładowarki. W efekcie zakupiłem gotowe urządzenie i wyszło to dużo taniej niż gdybym to miał sam wykonać. Zdaję sobie sprawę, że zaraz odezwą się głosy kwestionujące moją wypowiedź. Proszę mi uwierzyć, że próby samodzielnego konstruowania skończą się tylko na wykonaniu jakiejś protezy, a nie w pełni funkcjonalnego urządzenia. Jeśli kolega chce mieć sprawne akumulatory to radzę zwrócić się do firm produkujących akumulatory między innymi do zastosowań specjalnych. Nie jestem żadnym lobbystą, ale eksploatuję akumulatory firmy WAMTECHNIK (www.wamtechnik.com.pl) z Piaseczna już od kilkunastu lat i nie ma żadnych problemów z ich ładowaniem.
Pozdrawiam Jacek |