Nasze pociechy na falach eteru
SP3HBF nic błędniejszego Ryszardzie można dać wszystko na tacy a i tak będą malkontenci i tak jak tu napisał nasz kolega

>> Grzegorzu, w dzisiejszych czasach tych których to nie interesuje i traktorem nie zaciągniesz. Jednostki aktywne mają za to cały tydzień wypełniony językami czy innymi zajęciami dodatkowymi i czasem na cud może zakrawać kiedy spotkania w klubie odbywają się w ich czasie wolnym...

<<<<

to smutna sprawa ale życie się toczy dale a nan starszym już brak sił a młodsi odemnie niechcą lub nie mogą się tym zajmować . Dziś po przejściach zdrowotnych nie stać mnie na taki wyczyn jak bym chciał.


  PRZEJDŹ NA FORUM