Nasze pociechy na falach eteru
Trochę off topic ale też dotyczący dzieci. Akurat rozdzielam karty, które przyszły do Oddziału i widzę jedną wypisaną przez kilkunastoletnią Patrycję z klubu w trzecim okregu. I nie znalazł się nikt w tym klubie, kto nauczyłby młodego operatora, że kartka z poprawianym znakiem nadaje się WYŁĄCZNIE do wyrzucenia (lub do podręcznej galerii "jak nie powinno się wypisywac kart QSL").
Może by tak zacząć uczyć młodzież elementarnych podstaw krótkofalarstwa, wszystko jedno czy w domu rodzicielskim czy w klubie? Bo starsi wiekiem operatorzy, którzy niechlujnie wypisują karty są już praktycznie na straconej pozycji.


  PRZEJDŹ NA FORUM