Nasze pociechy na falach eteru |
sq6ade pisze: Nie wiem w czym nadawanie z klubu - takiego dzieciaka ma się różnić od nadawania pod okiem rodzica z uprawnianiami. No to jakby nie wiesz elementarnych rzeczy. Nie chodzi o to, że w domu to dziecku nawet łatwiej by było oswoić się ze sprzętem. Chodzi o coś zupełnie innego. Podstawowego. Pozwolenie indywidualne jest na indywidulaną, konkretną osobę. Jak powie dwa słowa to nawet będzie miło i w granicach rozsądku. Ale nauka prowadzenia łaczności to zupełnie inna sprawa. |