Nasze pociechy na falach eteru
SP5XHQ nic błędniejszego jak takie myślenie to widać nie tylko tu ale i na drodze ,pisze 50 jedzie 100 a co mi tam niech mi skoczą.
Pomysł dobry tylko nie realny w myśl niestety przepisów ,które są nie życiowe (to prawda)sam gdy mój chłopak był trzy latkiem brałem go na kolana i prowadził ze mną razem łączności i ile było z tego uciechy .Nikt nie zabroni jak dziecko w twojej obecności powie kilka słów do korespondenta .Nie namawiam do łamanie przepisów ale zaznajomieniem naszych pociech radiem (niestety mnie się to nie udało).Co do klubów to mam mieszane uczucia że to wypali tu mają pole stacje SPxYxx (rodzinne)bo inne to są mało lub wcale aktywne.


  PRZEJDŹ NA FORUM